Godzina wieczorna, centrum miasta, ruchliwa droga, środek skrzyżowania. Zero refleksji, irytacja zupełnie niezrozumiała i wymuszenie pierwszeństwa przejazdu. O co chodzi? Co kryje się za takim zachowaniem?
Gdybym dorosła.com site
Godzina wieczorna, centrum miasta, ruchliwa droga, środek skrzyżowania. Zero refleksji, irytacja zupełnie niezrozumiała i wymuszenie pierwszeństwa przejazdu. O co chodzi? Co kryje się za takim zachowaniem?
Hmm… w moim przypadku za takimi zachowaniami kryje sie czesto takie myslenie: “nikt sie mna nie przejmuje, wszyscy mnie maja w d… wiec i ja sobie ich zlekcewaze, grrrrr!” 🙂 A co sie pod tym kryje no to by juz trzeba so listy emocji zajrzec 🙂
Dzięki za komentarz. Myślę sobie o tym, co się stało i obawiam się, że to coś jest z jeszcze trudniejszej kategorii uczuć.
Leave a Reply